List do życia

Za rękę przez ulicę przeciągasz mnie
Choć tego nie chcę
Ty nie słuchasz ciągle mnie
Nie mam pojęcia
Co na to poradzić mam
Może przestaniesz gdy w końcu zmęczysz się
W mojej głowie pomysłów siedzi stos
Niedocenionych i ukrytych we mnie tak
Może chociaż jest w tym jakiś głębszy sens
Którego nie zdążył odkryć narazie nikt

Ref. x2
Podaj mi pomocną dłoń
Nie pozwól mi upaść gdy inni wokół są
Pokaż mi ile znaczy świat
Póki ktoś inny nie odkrył tego sam

Wiem że to zabierze twój czas
Ale musisz mi zaufać chociąż raz
Uwierz że wtedy poznasz życia sens
I nie pożałujesz tego co zdarzyło się
Z dnia na dzień chwile mijają dni, na pierwszym miejscu stoisz wciąż Ty,
tacy jak Ty nieliczni tylko są
Dlatego pozwól że Tobie poświęcę nasz los

Ref.x2
Podaj mi pomocną dłoń
Nie pozwól mi upaść gdy inni wokół są
Pokaż mi ile znaczy świat
Póki ktoś inny nie odkrył tego sam

Uwierz że czasu nie zmarnujesz będąc obok, a ja obok też
Razem przejdziemy najgorszą drogę
I również bardzo ulewny deszcz
Parasol wyrzuć, ja Ciebie chronię
Zaraz rozjaśni się cały świat
Bo gdy nas widzą razem przy Sobie
To radosna jest każda chwila ta

Więc jeszcze raz
Podaj mi pomocną dłoń
Nie pozwól mi upaść gdy inni wokół są
Pokaż mi ile znaczy świat
Póki ktoś inny nie odkrył tego sam

_____________________________________________

Nowa odświeżona wersja mojego starego tekstu, mam nadzieję że przypadnie Wam do gustu 😊